strefa dobrego humoru kawały
dowcipy śmieszne kawały śmieszne dowcipy

Kategorie

blondynki [200]
o bacy [133]
o władzy [96]
po alkoholu [136]
ta teściowa [47]
z cyklu przychodzi baba [75]
zagadki [170]
inne [1432]


Polecamy

przeprowadzki warszawa
meble
wywóz mebli warszawa
darmowe ogłoszenia


Losowe dowcipy

Do siedziby Microsoftu przyszła kobieta z niemowlakiem na ręku. Poskarżyła się Billowi Gatesowi, że któryś z jego ludzi jest ojcem...



Z czego składa się pies wojskowy? Pies wojskowy składa się z: A) Osoby wodzącej B) Linewki łączącej C) Psa właściwego...



Noc poślubna. On ją pyta: - Kochanie, dużo było ich przede mną? Mija godzina, ona milczy. - Kochanie, gniewasz się...



Na wykładzie studentka pyta się profesora seksuologii: - Co zazwyczaj robią mężowie po odbytym stosunku? - 10% odwraca się na...



Blondynka czyta książk przyrodniczą i w pewnej chwili mówi do męża: - Wiesz kochanie, że płazy mają mózg? Na...



Idzie turysta i widzi bacę drapiącego się w plecy. - Co, Baco, wsiura gryzie? - zagaduje turysta. - Nie,...



Przychodzi Iwanow do sklepu: - Mięsa nie ma? - U nas nie ma ryb. Mięsa nie ma w sklepie obok....



- Mężczyzna w żółtych slipkach ma natychmiast opuścić teren pływalni - wrzeszczy ratownik. - A dlaczego mam wyjść ? -...



Środek nocy. Pod rozgwieżdżonym niebem na środku hali stoi bacówka. W pewnym momencie otwierają się drzwi i jak z...



Przychodzi baba do lekarza i pyta: - Panie doktorze, nie wie pan czasem co dzieje się z moim mężem?...



Wiozą pacjenta karetką na sygnale. Ten jest przytomny i wygląda przez okno. I w pewnej chwili pyta się siedzącego obok...



Jasiu dzwoni do dyrektora i mówi: - Jasiu nie przyjdzie dzisiaj do szkoły bo zachorował. - A kto mowi? -...



Baca leży z gaździną w łóżku. Baca wierci się, aż w pewnym momencie zwraca się do żony: - Hanka!...



Policjant zatrzymuje bacę jadącego furmanką. - Baco, co wieziecie? Baca nachyla się i szepcze: - Siano. - Czemu tak...



Dowcipy - inne

dodano: 2008-10-16, przeglądaj inne

Nauczycielka kazała dzieciom przygotować jakiś wierszyk o ptakach. Następnego dnia prosi Jasia o przeczytanie na głos swojego dzieła przy całej klasie. Jasiu dumny jak paw wstał i zaczął recytować swój wiersz: Mój stary przyszedł wczoraj najebany jak szpak, na schodach wywinął orła, w progu puścił pawia, z nosa wyleciały mu dwa gile, poszedł dalej pić na sępa i padł jak kawka.


Dodaj dowcip



*Dowcip:



Przepisz kod:

* - pola obowiązkowe
Kawaly.natacy.pl nie roszczą sobie żadnych praw do zamieszczonych na stronach serwisu dowcipów. Kawały są zamieszczane zarówno przez ekipę jak i przez przypadkowe osoby, które miały pecha tutaj trafić. Jeżeli więc jesteś autorem jakiegoś dowcipu, który tu został zamieszczony, potrafisz to udowodnić i nie chcesz by inni mogli czytając go sobie poprawić nastrój, skorzystaj z formularza zamieszczonego na pod stronie kontakt.

blondynki | o bacy | o władzy | po alkoholu | ta teściowa | z cyklu przychodzi baba | zagadki | inne |
Copyright © 2008 www.kawały.natacy.pl - dobre dowcipy