strefa dobrego humoru kawały
dowcipy śmieszne kawały śmieszne dowcipy

Kategorie

blondynki [200]
o bacy [133]
o władzy [96]
po alkoholu [136]
ta teściowa [47]
z cyklu przychodzi baba [75]
zagadki [170]
inne [1432]


Polecamy

przeprowadzki warszawa
meble
wywóz mebli warszawa
darmowe ogłoszenia


Losowe dowcipy

Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, nie mam włosów na pi**e! Doktor ogląda i mówi: -...



Kupiła sobie blondynka telewizor. Następnego dnia się zepsuł. Poszła więc do serwisu, a facet z obsługi pyta: - Jak to...



Przechodzi facet koło kolegi, który wymachuje rękami jakby coś łapał. - Co robisz? - pyta - Łapę Bomsy. - A...



Jedzie pani windą, otwierają się drzwi i wpada zamaskowany koleś z bronią i mówi do niej: - Na ostatnie piętro...



Pewien turysta chciał przejechać się na wielbłądzie. Więc zapytał jak trzeba nim sterować. Na to gospodarz: -Jeśli chce pan ruszyć...



Wychodzi zakrwawiony kangur z autobusu. - Co ci się stało? Pyta stojący obok człowiek. - Ktoś próbował mi wyrwać torbę!...



Pyta dziennikarz przechodnia: - Co pan dostał na święta? - Urodziło mi się dziecko. - To musi być pan szczęśliwy...



W drodze na plebanie ksiądz spotyka prostytutkę, zatrzymuje się i mówi do niej: - Boże kochany, dziecko zeszłaś na złą...



Przychodzi blondynka do apteki i pyta: - Jest test ciążowy? - Jest - odpowiada farmaceuta. - A trudny? ...



Okulista zasiadający w komisji wojskowej pyta poborowego: - Czy widzicie tam jakieś litery? - Nie widzę. - A widzicie w...



Franek pije wódę z Jankiem u niego w domu. Patrzy, a na ścianie wisi metalowa miednica. Pyta Janka: - A...



Siedzi biedny Rumun przy drodze i smaruje chleb gównem. Przechodzi koło niego bogaty anglik staje i mówi: -Bieda Rumun? -...



Staruszek przychodzi do czarownika i prosi, żeby zdjął z niego klątwę, która wisi nad nim od 50 lat. Czarownik mówi:...



Program otwarcia pewnej wystawy rolniczej przedstawiał się tak: godz. 12.00 - przyjazd nierogacizny i bydła nierogatego. godz. 13.00 - przybycie...



Dowcipy - inne

dodano: 2008-08-02, przeglądaj inne

Noc. Wielki pożar. Siedem jednostek straży pożarnej walczy z żywiołem. Do kierującego akcją podchodzi jakiś facet:
- Jak wam idzie? Nikt ze strażaków nie ucierpiał?!
- Niestety - odpowiada strażak - dwóch naszych ludzi zostało w płomieniach, a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale za to wynieśliśmy z budynku szesnaście osób - trwa reanimacja.
- Szesnaście osób? Przecież tam był tylko ochroniarz!
- Skąd pan wie?! Kim pan jest?
- Kierownikiem tego prosektorium.


Dodaj dowcip



*Dowcip:



Przepisz kod:

* - pola obowiązkowe
Kawaly.natacy.pl nie roszczą sobie żadnych praw do zamieszczonych na stronach serwisu dowcipów. Kawały są zamieszczane zarówno przez ekipę jak i przez przypadkowe osoby, które miały pecha tutaj trafić. Jeżeli więc jesteś autorem jakiegoś dowcipu, który tu został zamieszczony, potrafisz to udowodnić i nie chcesz by inni mogli czytając go sobie poprawić nastrój, skorzystaj z formularza zamieszczonego na pod stronie kontakt.

blondynki | o bacy | o władzy | po alkoholu | ta teściowa | z cyklu przychodzi baba | zagadki | inne |
Copyright © 2008 www.kawały.natacy.pl - dobre dowcipy