strefa dobrego humoru kawały
dowcipy śmieszne kawały śmieszne dowcipy

Kategorie

blondynki [200]
o bacy [133]
o władzy [96]
po alkoholu [136]
ta teściowa [47]
z cyklu przychodzi baba [75]
zagadki [170]
inne [1432]


Polecamy

przeprowadzki warszawa
meble
wywóz mebli warszawa
darmowe ogłoszenia


Losowe dowcipy

Przychodzi zajączek do lisicy i pyta: - Jest Twój tata? - Nie - odpowiada lisica. Na to ucieszony zajączek: -...



Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie: - Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj...



Roztargniony profesor pyta taksówkarza: - Najmocniej przepraszam, gdzie ja właściwie jestem? - Ulica Skrajna, róg Poleskiej. - Nie chodziło mi...



- Proszę pani tu się nie wolno kąpać - mówi policjant wychodząc zza krzaków do stojącej nad brzegiem nagiej...



Dlaczego tak trudno kobiecie znaleźć mężczyznę, który byłby wrażliwy, troskliwy i przystojny? - Bo on przeważnie już ma chłopaka....



Kłótnia małżeńska na ulicy. Padają coraz ostrzejsze słowa. Dookoła rozwścieczonych małżonków zbiera się garstka ludzi, potem tłum. Ilość ciekawskich wzrosła...



Rolnikowi przysłano z Afryki zebrę. Facet wstawił ją do obory razem z resztą bydła. Zebra stoi, rozgląda się. Obraca w...



Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje się jego dziewczyna. - Co robisz kochanie? - Odchodzę od ciebie. -...



Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe buty. Szarpie się, męczy, ciągnie... - No, weszły! Spocona siedzi na podłodze, dziecko...



Co myśli matematyk, będąc sam na sam z młodą panią od języka polskiego? - Liczę na coś więcej... ...



- Mamo, zobacz jaki jestem silny! Jak tata! Też złamałem widelec! - Kurwa, następny debil rośnie. ...



- czy jest pan przesądny? - pyta ortopeda pacjenta - nie - to dobrze, bo od jutra będzie pan wstawał...



Profesor pyta studenta: - Co to jest egzamin? - Egzamin, to wymiana poglądów między dwoma inteligentnymi osobami. - Dobrze. A...



Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta: - Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym...



Dowcipy - inne

dodano: 2008-11-21, przeglądaj inne

Na spotkaniu wędkarzy przed wyjazdem na ryby pada pytanie:
- Panie Prezesie, ile brać butelek wódki?
- Skąd takie pytanie?
- Bo za pierwszym razem wzięliśmy po jednej, to połamaliśmy wędki. Drugim razem wzięliśmy po dwie, to połamaliśmy wędki i nie mogliśmy znaleźć autobusu.
Prezes po chwili namysłu mówi:
- Brać po trzy flachy, nie brać wędek i nie wychodzić z autobusu.


Dodaj dowcip



*Dowcip:



Przepisz kod:

* - pola obowiązkowe
Kawaly.natacy.pl nie roszczą sobie żadnych praw do zamieszczonych na stronach serwisu dowcipów. Kawały są zamieszczane zarówno przez ekipę jak i przez przypadkowe osoby, które miały pecha tutaj trafić. Jeżeli więc jesteś autorem jakiegoś dowcipu, który tu został zamieszczony, potrafisz to udowodnić i nie chcesz by inni mogli czytając go sobie poprawić nastrój, skorzystaj z formularza zamieszczonego na pod stronie kontakt.

blondynki | o bacy | o władzy | po alkoholu | ta teściowa | z cyklu przychodzi baba | zagadki | inne |
Copyright © 2008 www.kawały.natacy.pl - dobre dowcipy