strefa dobrego humoru kawały
dowcipy śmieszne kawały śmieszne dowcipy

Kategorie

blondynki [200]
o bacy [133]
o władzy [96]
po alkoholu [136]
ta teściowa [47]
z cyklu przychodzi baba [75]
zagadki [170]
inne [1432]


Polecamy

przeprowadzki warszawa
meble
wywóz mebli warszawa
darmowe ogłoszenia


Losowe dowcipy

Dziadek parkuje starego rzęchowatego maluszka pod sejmem. Wyskakuje ochroniarz: - Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się...



Dlaczego krasnoludki jak idą przez łąkę to się śmieją? Bo je mech w jaja łaskocze. ...



- Przepraszam Panią bardzo, a jaka jest różnica między biletem ważnym 60 minut, a ważnym jedną godzinę? - No, 60-cio...



Noc. Mąż śpi z żona w łóżku, gdy nagle budzi ich głośne łup łup łup w drzwi. Przewraca się...



W straży pożarnej dzwoni telefon. - Dzień dobry, czy to ZUS? - ZUS spłonął. Po pięciu minutach znowu dzwoni telefon....



Przychodzi blondynka do lekarza. - Proszę si rozebrać - mówi lekarz. - Gdzie położyć rzeczy? - Obok moich. ...



Przez pewną miejscowość stacjonował przejazdem wagon ze spirytusem. Wagon został skradziony. Policja dotarła po śladach, do zalanego w trup...



Około północy mama i tata Jasia odbywają stosunek. Mama strasznie skacze po tacie, wtedy wchodzi Jasiu po czym wybiega i...



Kelnerka przynosi zamówione pączki. Siedzący przy stoliku dziękuje: - Całuję rączki za te dwa pączki. Po chwili kelnerka przynosi ciastka...



Lekarz pyta pacjenta: - Czy prześladują Pana sny erotyczne? - Dlaczego zaraz prześladują?! ...



Przychodzi facet do apteki: - poprosze 500 metrów plastra - hmm, sądze, że wystarczy 100 metrów, ja też mam trabanta......



blondynka i brunetka spadają z balkonu. Która spadnie szybciej? - brunetka bo blondynka się zgubi po drodze ...



Kowalska przez całe życie zadręczała męża. Kiedy wreszcie umarł zatęskniła za nim i postanowiła wywołać jego ducha. Kiedy jej się...



Przychodzi gruba baba do lekarza a lekarz pyta: - Bierze pani te tabletki na odchudzanie? - Tak, biorę. -...



Dowcipy - inne

dodano: 2008-08-02, przeglądaj inne

Noc. Wielki pożar. Siedem jednostek straży pożarnej walczy z żywiołem. Do kierującego akcją podchodzi jakiś facet:
- Jak wam idzie? Nikt ze strażaków nie ucierpiał?!
- Niestety - odpowiada strażak - dwóch naszych ludzi zostało w płomieniach, a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale za to wynieśliśmy z budynku szesnaście osób - trwa reanimacja.
- Szesnaście osób? Przecież tam był tylko ochroniarz!
- Skąd pan wie?! Kim pan jest?
- Kierownikiem tego prosektorium.


Dodaj dowcip



*Dowcip:



Przepisz kod:

* - pola obowiązkowe
Kawaly.natacy.pl nie roszczą sobie żadnych praw do zamieszczonych na stronach serwisu dowcipów. Kawały są zamieszczane zarówno przez ekipę jak i przez przypadkowe osoby, które miały pecha tutaj trafić. Jeżeli więc jesteś autorem jakiegoś dowcipu, który tu został zamieszczony, potrafisz to udowodnić i nie chcesz by inni mogli czytając go sobie poprawić nastrój, skorzystaj z formularza zamieszczonego na pod stronie kontakt.

blondynki | o bacy | o władzy | po alkoholu | ta teściowa | z cyklu przychodzi baba | zagadki | inne |
Copyright © 2008 www.kawały.natacy.pl - dobre dowcipy